Plac Czerwony jest dzisiaj
bezdyskusyjnie jednym z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Moskwie, głównie
ze względu na wojskowe parady w Dzień Zwycięstwa, obchodzony w Rosji 9 maja, a
także korespondencje polskich dziennikarzy z Soborem Wasyla Błogosławionego w
tle. Jest to miejsce symboliczne o nie mniej symbolicznej nazwie, „czerwoność”
placu idealnie wpisuje się bowiem w ostatnie stulecie historii Rosji (później
Związku Radzieckiego). Była Armia Czerwona, czerwony terror, czerwona gwiazda, Czerwony sztandar, czerwoni komisarze,
więc Plac Czerwony do tego zestawu pasuje idealnie.
Kolor czerwony (obok róży)
jest w polityce symbolem socjalizmu. To barwa krwi, rewolucji, wyraża
namiętność, energię, przykuwa wzrok i drażni, pobudza do działania. Jednak w
nazwie historycznego placu Moskwy – Krasnaja płoszczad’, wcale nie chodzi o
kolor. Etymologia tej nazwy jest zupełnie inna, a tłumaczenie na większość
języków świata po prostu nieprawidłowe.
Początkowo moskiewski Plac Czerwony
znajdował się w obrębie Kremla i służył jako główny targ stolicy. Wychodziło
na niego frontowe reprezentacyjne skrzydło pałacu carskiego, po rosyjsku zwane krasnym, czyli paradnym – stąd też wzięła
się nazwa samego placu, oznaczająca po prostu piękny. Po pożarze w Kitaj-Gorodzie (dzielnica Moskwy) w 1493 roku,
na mocy ukazu cara Iwana III targ został przeniesiony poza mury Kremla, w
pustą przestrzeń, która pozostała na miejscu spalonych budynków. Nazwa została
na jakiś czas zapomniana. Od 1552
roku plac nazywano Troickim od Świątyni Trójcy Świętej, która później ustąpiła
miejsca Soborowi pod wezwaniem Opieki Świętej Bogarodzicy.
Kramy na targu często płonęły,
dlatego okoliczni mieszkańcy mówili na plac po prostu „Pożar”. Ów „Pożar”
zaczęto określać mianem Krasnaja płoszczad’ po raz pierwszy w połowie wieku
XVII, kiedy wokół placu zaczęto stawiać bogato zdobione, piękne budowle,
zwłaszcza Sobór Kazańskiej Ikony Matki Bożej. Wówczas potocznie miejsce to
nazywano też Placem Targowym. Dzisiejsza nazwa zakorzeniła się na dobre dopiero
w wieku XIX. I chociaż odnosiła się do piękna, w oficjalnym tłumaczeniach
zaczął się pojawiać kolor czerwony, który wtedy nie miał jeszcze żadnego
mocnego uzasadnienia.
Plac Czerwony, zamiast Pięknego
pojawia się nie tylko w języku polskim. Jest to tłumaczenie bardzo popularne:
białoruski - Чырвоная плошча
bułgarski - Червен площад
chorwacki - Crveni trg
czeski - Rudé náměstí
esperanto - Ruĝa Placo
francuski - Place Rouge
hiszpański - Plaza Roja
macedoński - Црвен плоштад
niemiecki - Roter Platz
porugalski - Praça Vermelha
serbski - Црвени трг
słowacki - Červené námestie
ukraiński - Красна площа
węgierski - Vörös tér
włoski - Piazza Rossa
Wygląda na to, że najbardziej znany plac Moskwy ze swoją "czerwonością" będzie musiał się pogodzić. Oprócz skojarzeń z komunizmem i Armią Czerwoną nazwę placu niektórzy tłumaczą faktem, że w tym miejscu przelano krew wielu istnień ludzkich, stąd właśnie owa czerwień, jednak wersja ta nie jest prawidłowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz